Hej!
Dziś tak szybciutko. Chciałam Wam pokazać już ze zdobieniem, ale solo jest tak ładny, że mały post nie zaszkodzi. :) Naoglądałam się na blogach tych jagódkowych kolorów (np. tu >>KLIK<<) i czegoś takiego poszłam dziś szukać. W Naturze wybór był wyjątkowo słaby. Trafiło na Maybelline COLORAMA nr 86.
Ma takie malutkie połyskujące drobinki, czego na szczęście bez lampy błyskowej nie widać. Ta żywo jest ciemniejszy, jak moje tytułowe jagody. :)
Na zdjęciu 2 warstwy, jak widać do pełnego krycia w zupełności wystarczają, co już w sumie wiedziałam po wizycie >> na tym blogu <<, bez topu. Schnie szybko.
obecnie te lakiery Maybelline COLORAMA są dostępne w Biedronce :) śliczny fiolecik :)
OdpowiedzUsuńojej jaki słodki ten kolorek : D
OdpowiedzUsuńPrześliczny jest! Muszę poważnie zastanowić się nad tym kolorem tym bardziej, że są dostępne w Biedronce :)
OdpowiedzUsuńUroczy!
OdpowiedzUsuńCudowny ! :))
OdpowiedzUsuńmam go i uwielbiam!!! :D
OdpowiedzUsuńcieszę się niesamowicie, że Cię zainspirowałam :)) ^^
:)
UsuńŁadny kolor ;) taki mleczny
OdpowiedzUsuńoohoo przepiękny odcień ;))
OdpowiedzUsuńPiękny kolor! Muszę zerknąć do biedrony
OdpowiedzUsuńPiękny kolor :) Ostatnio właśnie na blogach wysyp fioletów i przez to wszystko mam na jakiś ochotę :)
OdpowiedzUsuńBo to właśnie wszystklo przez te blogi... pokazują ciągle cuda i się nie umiem zachować. :) Tak namarginesie, to ten Twoj blog rusza?? Bo tak zaglądam od wczoraj i się zastanawiam. :)
UsuńDokładnie...ciągle jakieś cudne kolory się pojawiają i jak tu tego nie kupić :) A z moim blogiem?? Już myślałam o założeniu w tamtym roku, ale jakoś to ciągle odciągam...nie wiem czy podołam :) Gdy zaglądam na blogi z paznokciami mam ochotę podzielić się czymś swoim :) Może niebawem wezmę się do roboty i coś się pojawi :) Poinformuję Cię jak coś się ruszy :) Buziaki!
UsuńTo czekam.:) Widziałam zdjęcie z super misiami zmienione, więc pomyślałam, że to już! :) Daj znać na maila jak coś. ;)
UsuńZmieniłam zdjęcie, bo tamto takie ciemne było i wyszperałam jakieś zdjęcie na komputerze :) Zresztą mam sentyment do tych "misiów", bo to pierwsze moje zdobienie, które zrobiło furorę :) Bardziej teraz odzwierciedla moją osobę :)
UsuńPrześliczny :) tutaj troszkę wygląda na odcień wrzosu :) bardzo mi się podoba, kiedyś miałam ściany w takim kolorze :)
OdpowiedzUsuńNa żywo jest ciemniejszy, tu faktycznie bardziej jak mleczny wygląda. :)
UsuńŚliczny kolor, bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuńperfect!
OdpowiedzUsuńX Jenny
Rocknrollerr.com