Hej!
Dziś chciałam pokazać Wam kolejny produkt, który otrzymałam w ramach współpracy z
Świeca do nakładania ozdób
... w końcu nie rzucam mięsem wyławiając cyrkonie i inne miniaturowe duperele.
Cóż Wam mogę powiedzieć więcej niż same widzicie?:)
Rewelacja. :)
Nie wiem, możliwe, że już każdy to ma, tylko ja postanowiłam sobie dopiero teraz ułatwić życie.
Czy łatwo się nakłada? Skoro zdążyłam porobić bez problemu fotki kamyczkom trzymającym się świecy, to chyba mówi samo za siebie:)
Nienawidziałam kombinowania z patyczkiem.
Ozdoby przyczepiają się świetne i równie sprawnie nakłada się je na paznokcie. Nie musiałam przeszukiwać podłogi, bo przeważnie u mnie tak się kończyła podobna zabawa:)
Świeca ma ok 20cm długości.
Ogromnym plusem jest możliwość ostrzenia jej jak zwykłej kredki ( ale wcześniej radziłabym ją schłodzić:)), a co za tym idzie będę jej używać bardzo długo.
W ręce leży idealnie.
Jedyne na co mogę zwrócić uwagę, to brudzenie ALE.. stało się tak dlatego, że dociskałam nią ozdoby czego nie polecam. Jak już wszystko leży dociskam patyczkiem.
Cena: 3.50 zł
(plus koszt wysyłki)
Możecie kupić ją
>>TUTAJ<<, A.. POWOŁUJĄC SIĘ NA MÓJ BLOG ( w informacji dla sprzedającego) PRZY ZAKUPACH OTRZYMACIE NIESPODZIANKĘ OD FIRMY:)
Fakt, że produkt otrzymałam w ramach współpacy nie ma wpływu na moją opinię.
Co myślicie o takich pomocnikach? Używałyście?
Teraz Tag, który czekał dość długo:)
1. Ile czasu prowadzisz bloga i jak często publikujesz posty?
Od styczna 2013r. czyli niecały rok:)
Posty publikuję zależnie od tego czy mam co pokazać, ciężko mi przy dzieciach planować malowanie. Jak materiał jest posty staram się publikować co 3 dni, żeby każdy zdążył przeczytać.. sama nie mam szans na odwiedzania blogów codziennie:) To też zależy od tego czy mam kiedy go sklecić.. ten, który właśnie czytacie pisałam od 12stej z doskoku do godziny 19.30, dopisując ile dałam radę między myciem podłogi, wstawieniem obiadu, odebraniem dziecka z przedszkola itd..:)
2. Ile razy dziennie zaglądasz na bloga i czy robisz to w pierwszej kolejności?
W pierwszej kolejności zaglądam na blogową pocztę:D i tak.. odpalam kompa w drodze do kuchni zaraz jak wstanę:P
3. Czy Twoja rodzina i znajomi wiedzą o tym, że prowadzisz bloga?
Wiedzą. Część zagląda, a część ma to w nosie:)
4. Posty jakiego typu interesują Cię najbardziej u innych blogerek?
Hmm.. lakierowe, zdobieniowe ..te w których występują stemple. Lubię czytać o wynalazkach, czyli zaskakująco dobrych produktach w niskich cenach:) w sumie to chyba wiele lubię.. teraz tak myślę, że i o woskach, świeczkach, plackach, obiadach.. aaa jeszcze mieć na to czas:D
5. Czy zazdrościsz czasem blogerkom?
Oczywiście! ale nie tak, że na ulicy chciałabym im podłożyć nogę!:) bardziej chciałabym dojść do takiej perfekcji i traktuję jak wzór. Czego? Kreatywności, zdolności, ostatnio wyjątkowo zdjęć:) wykonania, obrobienia i tych świetnych dodatków.. zazdroszczę znajomości programów graficznych.. i jeszcze pewnie coś by się znalazło:)
6. Czy zdarzyło Ci się kupić jakiś kosmetyk tylko po to, by móc go zrecenzować na swoim blogu?
Wzięłam od Cioci lakier z myślą o blogu.. zresztą powiem szczerze często teraz kupuję z myślą o blogu, ale musi się mi to podobać:) Przecież zawsze kiedy maluję paznokcie, wiem,że tutaj wylądują, to chyba kupowanie też jest już nieodłączną częścią mojej blogowej przygody:)
7. Czy pod wpływem blogów urodowych kupujesz więcej kosmetyków, a co za tym idzie, wydajesz więcej pieniędzy?
Chyba nie. No dobra... może więcej lakierów, ale dzięki temu, że czytam o nich na blogach są to produkty trafione. Udaje mi się często ominąć buble.
8. Co blogowanie zmieniło w Twoim życiu?
Totalnie skróciło mi czas na wszystko:D Pomijając,.. dało bardzo fajne zajęcie, dzięki któremu zrobiłam się bardziej systematyczna, świetną zabawę i przede wszystkim możliwość poznania nowych ludzi. Wiem, że to tylko maile i komantarze, ale dla mnie to bardzo wiele:)
9. Skąd czerpiesz pomysły na nowe posty?
Z głowy, z innych blogów, z rzeczy jakie mam w szafie.. różnie:)
10. Czy miałaś kiedyś kryzys w prowadzeniu bloga, tak że chciałaś go usunąć?
Nie. :) małe kryzysy miałam jak przez tydzień nie miałam czasu, żeby coś wrzucić i biadoliłam:)
11. Co najbardziej denerwuje Cię w blogach innych dziewczyn?
Sama nie wiem, raczej odwiedzam te, które lubię. Ooo już wiem, bardzo jasne czcionki mnie denerwują i trochę opcja "czytaj dalej" chociaż są i tego dobre strony. :) Więcej klikania, ale za to porządek. To klikanie mnie denerwuje:D
Do zabawy zapraszam WSZYSTKIE chętne osoby. :)
Z góry przepraszam dziewczyny, które zapraszają do tagów typu Liebster, brałam w nich już udział kilka razy i naprawdę jest mi ciężko znaleźć czas na siedzenie przy kompie... mam nadzieję, że nikt się nie pogniewa:)
Pozdrawiam
W.