Click Me Click Me Click Me Click Me Click Me Click Me

ZAKAZ KOPIOWANIA ZDJĘĆ

Wszystkie zdjęcia na tym blogu są mojego autorstwa. Zabrania się kopiowania i rozpowszechniania zdjęć bez zgody autora.

czwartek, 19 września 2013

Miało być ładnie, a wyszło świątecznie...

Hej!

Zastanawiałam się czy pokazać Wam mój ostatni wyczyn... nie mam nic innego, więc niech będzie. :) Niebawem będę szaleć z nowymi blaszkami dlatego wyciągnęłam jeszcze te starsze.

Chciałam połączyć dwa przepiękne lakiery, a wyszło dziwnie, nawet bardzo.
Każdy z nich osobno jest genialny.. razem?  Same zobaczcie.. jak na Dzień Św. Patryka, albo Boże Narodzenie.. jeszcze wzorek wpasował się w świąteczny nastój idealnie. Jak skończyłam i zobaczyłam całość opadły mi ręce.;)








LEMAX
lakier kwadrat

Otrzymałam do w ramach współpracy od >> Zespołu PROMOTO-PROMOTO<<

Moja nowa, zielona miłość!
 Nie wiem jak Wam, ale mnie odcień bardzo się podoba. Dalej również same przyjemności. Zniszczyłam wzorek, musiałam zmyć. 
Na gołą płytkę położyłam jedną grubą warstwę i co? Kryje idealnie! Byłam w szoku, do tego bez babelków i nie wysychał przez to jakoś specjalnie długo. Rozprowadza się pięknie, cudownie błyszczy. Ma dość szczupły pędzelek, ale w niczym to nie przeszkadza. 
W skrócie? 
<3

Cena: 2,30 zł
plus koszt wysyłki

Kupić go możecie >>TUTAJ<< 
A.. POWOŁUJĄC SIĘ NA MÓJ BLOG ( w informacji dla sprzedającego) PRZY ZAKUPACH OTRZYMACIE NIESPODZIANKĘ OD FIRMY:)






















Strzałki zaglądające do flaszeczek  podpatrzyłam o ile się nie mylę u B.
Mam nadzieję, że mnie nie ubije..
Pozdrawiam Aniu:D 




SIMPLE BEAUTY
nr 162

B. nazwała ten top płynnym złotkiem i chyba lepiej ująć się tego nie da:)
Widziałam go kiedyś w osiedlowej drogerii i poszłam dalej. Jak zobaczyłam go ponownie na blogu u Obsession poleciałam szybciutko biorąc 3 sztuki (moje pomocne Anie podobno zadowolone :p) 

W bezbarwnej bazie zatopione są przecudowne, błyszczące jak szalone, złote drobinki. Widzicie jedną warstwę, czyli rozprowadza się genialnie..przy dwóch musi być już kosmos:) Świetny gruby pędzelek, wysycha normalnie.
Na żywo drobinki wyglądają delikatniej, bardziej jak pyłek:) Z tego co widziałam jest dostępnych kilka bardzo fajnych kolorów. 



Wskazujący palec oszpecony... zjechalam sobie pół ( już pomalowanego) paznokcia obierakiem do warzyw:D

Pokochałam oba lakiery i na pewno do nich jeszcze wrócę. Myślałam, że będą do siebie pasowały.. w sumie pasują, może gdyby nie te steple wyglądałoby to mniej świątecznie:) 

Co Wy o tym myślicie?
Zapachniało karpikiem???:D

Pozdrawiam
W. 

54 komentarze:

  1. fajne są te złote drobinki. ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że CI się podoba, bo ja średnio zadowolona:)

      Usuń
  3. może i troszkę świątecznie ale co z tego ;D
    świetny ten brokat, no po prostu cudo ^^

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. naprawdę wyjątkowy ten bokacik.. wlaściwie pyłkowate to takie:P

      Usuń
  4. hehe no faktycznie powiało świętami :) ale mimo to ładny :)

    co do zielonego to dla mnie to przekłamana zieleń i nie podoba mi się :D

    A co do Promoto ma teraz zajebiste lakiery za 3,20 z ozdobami. Zakochałam się w nich i zastanawiam się nad zakupem. Jeszcze ich nigdzie na blogach nie widziałam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięku:)

      Dlaczego przekłamana? Inna taka, zgniła.. ja np średnio lubię jaskrawą zieleń
      Jakie z ozdobami> pytam, bo nie widzialam nic ostatnio:)

      Usuń
  5. fajny brokacik!!! :) no i stempelki super, może i troche świątecznie przez te kolorki, ale przyjemnie;)

    OdpowiedzUsuń
  6. może trochę świątecznie :P ale bardzo ładne zdobienie ;)
    też mam ten złoty brokacik :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to mam nadzieję, że jestes z niego zadowolona jak ja:) dzięki:)

      Usuń
  7. Może i świątecznie, ale jest uroczo ♥ Nie moja zieleń, ale u Ciebie jest tak piękna, że z zamkniętymi oczami bym malowała! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. taka zieleń nie jest ogólnie lubiana.. ale co tam.. dziękuję:*

      Usuń
    2. Właśnie jest piękna ♥ Tylko ja w niej nie wyglądam i nie czuję zbyt komfortowo :(

      Usuń
    3. no tak była... dlugo miałam tak z niebieskim.. teraz został wściekły żółty i szary:) aa i pewnie jeszcze coś by się znalazło:)

      Usuń
  8. Faktycznie świątecznie ale ładnie :)
    W ogóle jaką masz długą płytkę paznokcia! :D
    A powiesz, jak zrobić takie strzałeczki na zdjęciu? ;p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W wyjątkowo cudownym programie http://www.picmonkey.com/
      Wejdz, wrzuć zdjęcie i sama zobaczysz ile tam jeszcze jest świetnych rzeczy:)

      Usuń
  9. moim zdaniem nie wygląda aż tak świątecznie :P Zieleń średnio mi się podoba, ale złotko już kocham :D

    OdpowiedzUsuń
  10. według mnie wcale świątecznie nie wygląda :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jestes w mniejszośći .. niestety:D łudziłam się jeszcze, że coś mi sie ubzduralo:D

      Usuń
  11. no jeszcze koniczynki brakuje ^^
    ale ogólnie jest ładnie, połączenie złota z zielenią to dobry pomysł - świetnie się razem prezentują :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nic nie mów.. dołożyłam koniczynkę na zdjęcie. ale później stwierdziłam, ze przegięłam .. i poszła..:D

      Usuń
  12. troszeczkę świątecznie, ale minimalnie :)
    Bardzo ładny mani! :)

    OdpowiedzUsuń
  13. nie przepadam za zielenią na paznokciach ale takie połączenie z brokatem o dziwo mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  14. ale wyszło cudnie i faktycznie świątecznie te kokardki są cudne :)

    OdpowiedzUsuń
  15. piękny jest ten wzorek, na święta będzie wyglądał świetnie :)

    OdpowiedzUsuń
  16. What cute model. I love the colors combination :)

    OdpowiedzUsuń
  17. zielona baza mi się nie podoba, ale to złotko jest cudne ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. faktycznie świątecznie :D ale wystarczy, że nie będziesz zmywać ponad dwa miesiące i akurat będzie pasował ! :D hehe :)

    OdpowiedzUsuń
  19. hahhaha.. że tak późno przeczytałam twój komantarz... zmyłam!:D

    OdpowiedzUsuń
  20. bo nie sądziłam, że są aż tak podobne, że identyczne :D ja ich nigdzie u siebie nie mogę znaleźć niestety ;/
    ale ten kolor tak uwielbiam, że cieszę się że mam aż dwie sztuki ;p

    OdpowiedzUsuń
  21. Mnie się bardzo podoba to połączenie kolorów!

    OdpowiedzUsuń
  22. Mi się podoba takie połączenie, fakt -trochę święta na myśl przywodzi,a le kto nam zabroni świętować we wrześniu?? :D

    A co do projektu "zmalowane melodie" to oczywiście możesz przerwać w każdym momencie, możesz opuścić jakiś tydzień jak Ci ni odpowiada, możesz też domalować w terminie późniejszym - całkowita dowolność :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Eee, świątecznie byłoby jakby to był niebieski z białym, zieleń ze złotem zawsze wygląda przepięknie!

    OdpowiedzUsuń
  24. nie no, mi to się nie skojarzyło ze świętami :) oba lakiery pięknie do siebie pasują! a ta zieleń jest po prostu zjawiskowa :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Ten drobny brokacik wygląda świetnie na zieleni!

    OdpowiedzUsuń
  26. Za krytycznie się oceniasz :P
    Mi się to zdecydowanie nie skojarzyło ze świętami. Bardzo ładny ten zielony kolorek.
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  27. Ale sympatyczny duecik.. Bardzo fajnie do siebie pasują te dwa lakiery..

    OdpowiedzUsuń
  28. Patrzac na te sliczne pazurki , odrazu rozmarzylam sie Swietami sa przesliczne masz wielki talent, ktorego bardzo Ci zazdroszcze. Bo ja interesuje sie ale stylizacja paznokci metoda zelowa , hybrydowa i zadko kiedy akryl. Jestem pod wrazeniem sliczne

    OdpowiedzUsuń
  29. Nie lubię u siebie zieleni, ale u Ciebie się bardzo ładnie prezentuje :) Czy świątecznie?...sama nie wiem :) może tak, a może i nie :) Ogólnie nie miałam takiego skojarzenia, gdy zobaczyłam to zdobienie :)

    OdpowiedzUsuń
  30. faktycznie świątecznie:) ale jak ładnie

    OdpowiedzUsuń
  31. A kto zabroni robić świąteczne mani nie w święta? Przynajmniej masz pewność, że w tym roku w blogosferze byłaś pierwsza z nim :D Efekt ładny, nie masz co narzekać :) Bardzo pozytywna recenzja lakieru :)

    OdpowiedzUsuń

Z góry dziękuję za komentarze, chętnie poznam waszą opinię. Paznokciami się bawię, uczę się cały czas, nie uważam się za mistrzynię dlatego jestem otwarta na konstuktywną krytykę.
Ty zostawiasz komentarz, ja zaglądam na Twojego bloga, więc nie zostawiaj proszę linków. :)
Owocnego szperania i zapraszam ponownie. :)