Click Me Click Me Click Me Click Me Click Me Click Me

ZAKAZ KOPIOWANIA ZDJĘĆ

Wszystkie zdjęcia na tym blogu są mojego autorstwa. Zabrania się kopiowania i rozpowszechniania zdjęć bez zgody autora.

poniedziałek, 29 kwietnia 2013

Atak p2 na Bell :D

Witam ponownie!!! :D

Jakimś cudem udało mi się ostatnio pomalować paznokcie, szału nie ma, ale za to kolorowo...
Tego rudzielca mama przywiozła mi z Niemiec jakieś 1,5 miesiąca temu, czekał na mój czas wolny i towarzysza.. bo nie miałam pojęcia z czym go trzasnąć.
 Na całość stwierdziłam, że zbyt wieczorowo, poza tym mam strasznie zniszczone dłonie po środkach antybakteryjnych i ten kolor tylko by wszystko pogrążył. 
Do rzeczy więc moje drogie... :)




Przedstawiam p2 Summer Attack, 030 tangerine twist oraz Bell Air Flow, 88 ( wydaje mi się, że 88, bo jakikolwiek numerek wybity jest tylko na denku:P) 





Powyżej zdjęcie w świetle dziennym z lampą... Standardowo ten róż na żywo jest dużo bardziej intensywny, nasycony... coś jak fuksja wpadająca w róż.. a  rudy bardziej rudy:)




Czułam się z takim połączeniem po prostu świetnie... na pewno do tego wrócę.
Lakier p2 jest niesamowity.. mieni się jak dziki, nawet w pochmurny dzień przepięknie się błyszczy, więc wyobraźcie sobie jakie szaleństwo jest przy świetle wieczorowym. Spokojnie zastąpi biżuterię... jest naprawdę wyjątkowy, bardzo przyciąga uwagę. 






Cały mani mam do dziś... czyli już 7 dzień, Bell gdzieś tam odprysnął (ale weźcie pod uwagę, że myłam gary bez rękawiczek i szoruje łapska  średnio co 15 min)  a p2 (UWAGA!) ma delikatnie (naprawdę delikatnie, bo trzeba się przyjrzeć żeby coś zobaczyć) wytarte końcówki.
Każdy z nich jest położony w 2 warstwach, oba bezproblemowe. Tę serię lakierów Bell kocham, co tu dużo mówić. :)





Jak myślicie.. dobrze to połączyłam? Jakie Wy miałybyście pomysły na rudego? 
Pozdrawiam!
Tak na marginesie dodam tylko,  że pewnie posty nie będą się ukazywać tak często jak wcześniej, ale będą więc będzie mi niezmiernie miło jeżeli będziecie tu dalej zaglądać. :)
Buźka! 

59 komentarzy:

  1. dobrze że dziś pokazałaś tego rudzielca z p2 bo właśnie miałam się brać za niego do zakupu i jego rodzeństwa na allegro. Teraz wiem co będę kupować, a bell ma piękny kolor ale takie połączenie to nie dla mnie.

    OdpowiedzUsuń
  2. nie lubię rudego, ale ten się pięknie mieni ;)
    z zielenią bym go dała jeszcze :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja właśnie też średnio byłam na niego nastawiona.. ale ten moim zdaniem jest piękny. :) super pomysł z zielenią. ;)

      Usuń
  3. Śliczny ten różowy, bardzo mi się podoba w zestawieniu z tym rdzawym P2.

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie pomyślałabym, ze te dwa kolory będą tak fajnie do siebie pasować :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja szczerze mówiąc też nie.. dopiero jak na to popatrzyłam na koniec stwierdziłam, że jest dobrze. :)

      Usuń
  5. Magia.
    Dopiero co zdążyłem odwiedzić i przeczytać poprzedniego posta. Nie spodziewałem się, że jeszcze tego samego dnia pojawi się kolejny- dla mnie miłe zaskoczenie:). Co do lakieru- o ile o różowych nie jestem w stanie powiedzieć czegoś ambitnego, to p2 wygląda jak płynna miedź. Niesamowite są te lakiery i szczerze żałuję, że nie są dostępne również w Polsce. W sumie każdy o jakim mam okazje czytać u polskich Blogerek wypada świetnie pod względem trwałości i ceny. A kolor to kwestia względna. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a tam zaraz ambitnego :).. mi nic do głowy też nie przyszło mądrego tyle że dziki :D Trafne porównanie z tą miedzią. :) Też mnie to denerwuje, że u nas ich brak, szczególnie, że kosztują 1, coś tam euro. Takich cen u nas nie ma, ale to w sumie dotyczy wszystkiego porównując 1zł do 1 e... chory kraj...

      Usuń
    2. No dokładnie, jak rozglądałem się za piaskami od P2 na Allegro ro zdębiałem, lakier kosztujący średnio 1,50 Euro na aukcji 15-16zł + koszta przesyłki. Za jedną butelkę ponad 20 zł- to ja podziękuję.

      Usuń
    3. Miałam tak samo.. na szczęście mama wyjechała i coś mi podeśle. :) bo tak na pewno bym odpuściła, wolałabym dołożyć i kupić coś z Orly. :)

      Usuń
    4. I słusznie. To tak jakby płacić ponad 20 zł za wibo. A i z tego co widzę, to jakościowo p2 wypada o niebo lepiej niż owe wibo, więc trudno porównywać w ten sposób :).
      Szukam piasku p2 Seductive- jakbyś miała i gdyby Ci się znudził daj znać :)

      Usuń
    5. No o niebo... faktycznie. :)
      Też się na niego nagrzałam i mama dostała go na liście przed wyjazdem:D napisałam jej smsa właśnie żeby kupiła 2 sztuki..nic nie obiecuję, ale mam nadzieję, że to jakoś ogarnie.. nie jest tam jeszcze obeznana, rudego kupiła ot tak z własnej woli, dopiero jak robiłam posta zwróciłam uwagę jaka to firma, teraz ma wytyczne, ale nie wiem czy znajdzie.. zobaczymy. :)

      Usuń
    6. O wow, nie miałem na myśli aż dołączenie się do zakupów, pisałem czysto żartobliwie, chociaż rzeczywiście, jest to jeden z nielicznych piasków, które mnie ciekawią i intrygują. Jeśli zakupy wypalą to daj znać, musimy się rozliczyć ;)
      No, i wielkie dzięki, heheh

      Usuń
  6. mi się bardzo ten róż podoba ^^

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na żywo wygląda naprawdę dużooo lepiej.. jest taki dzik. :D

      Usuń
  7. świetne połączenie kolorów i ogólnie dużo tutaj ślicznych pazurków, poobserwuję z przyjemnością! :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. bo nie wiem czemu, ale do tej pory nie widziałam Twoich postów u mnie a przeca już raz Cię dodałam do listy... ech, ten blogger...

      Usuń
    2. Bardzo się cieszę, że już gra! :) Ciekawe czego ja nie widzę, pewnie wyjdzie w praniu:P

      Usuń
  8. świetne kolorki :D a ten miedziany cudo :D

    OdpowiedzUsuń
  9. nie wpadłabym na połączenie tych dwóch kolorów, a wyglądają intrygująco
    natomiast p2 powala na kolana, śliczny :)

    OdpowiedzUsuń
  10. ja wpadłam w biedronie gdzie zobaczyłam ten z Bell. :) Potrzebowalam takiej mieszanki, żeby chociaż trochę poprawiła mi humor. Poprawiała za każdym razem gdy na nią zerkałam. :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Kolory bardzo fajnie połączone :) coś ciekawego i innego :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. o to mi chodziło, dobrze, że też tak to widzisz. :)

      Usuń
  12. hehe, nie mam Ci za złe :D
    mnie wystarczyło poprawić raz i nawet tytuł posta zmieniłam :D - zrozumiałam :D
    teraz ja będe poprawiać inne dziołszki :D

    OdpowiedzUsuń
  13. Ten rudzielec to jedno z moich marzeń, tylko się zbieram jak nie powiem co, żeby zamówić jakąś paczkę z Niemiec. :)

    glamdiva.pl

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chyba są dostępne na allegro.. nie wiem czy ten ale inne na pewno;)

      Usuń
  14. Oba lakiery są piękne :) Jednak mi to zestawienie kolorów w ogóle nie pasuje :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. i masz prawo do swojego zdania na szczęście :D.. tak myślałam, że znajdzie się sporo osób, którym to nie podejdzie. :)

      Usuń
  15. Bell ma rewelacyjny kolor:) to pomarańczowe złoto z P2 takie nie moje, ale również ładne :))

    OdpowiedzUsuń
  16. Świetne kolorki i dość odważne zestawienie :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Połączenie dość odważne a że ja jestem zdania iż w paznokciach wszystko wolno - wygląda dobrze^^

    Też bardzo lubię tą serię lakierów Bell :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Kwestia gustu prawda?.. ale powiem Ci że cieszy mnie to, że dziewczyny potrafią napisać, że to nie w ich typie, najgorzej jak się wszędzie słodzi dla zasady, a wiadomo, że zawsze wszystko się nie podoba. :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Obydwa lakiery mi się podobają (mam słabość do pomarańczu!), ale chyba źle bym się czuła w takim zestawieniu.

    Masz piękne paznokcie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję.. paznokcie(tu akurat nawet nie zgrywam skromniachy) też mi się podobają. :) z resztą już wybrzydzam. :)
      No nie powiem, że każdy by się z tym dobrze czuł, na mój obecny stan psychiczny były idealne. :)

      Usuń
  20. kolorki cudowne, ale ich połączenie kompletnie do mnie nie przemawia .. :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Ja bym polaczyla rudego z niebieskim.

    OdpowiedzUsuń
  22. Cute combination! :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Bardzo ładnie :) Rudzielec świetny ,ja spróbowałabym go połączyć z czarnym :)
    bell ma dwa z tej serii i sa jednymi z moich ulubionych :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Bardzo nietypowe połączenie! Ja jak już to z jakąś miętką bym próbowała, albo jakiś gradient na jednym palcu zrobiła :) Ale wyszło Ci bardzo ciekawie! I... Masakra! 7 dni? Jestem w szoku. Ja mam mani zazwyczaj 5 dni maks. 6 to już jest mega długo:P Jakiego topu uzywasz?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. na gradient się czaję, a ciągle nie mam czasu, treaz dopiero zmyłam paznokcie, bo już chodziłam z obdydanymi jak flądra i myślę.. może jakimś cudem. :)
      Top akurat z Inglota oddychający.. generanie zaczął mnie wkurzać, bo rozmazuje pieczątki (czego poprzednia butelka tego samego nie robiła, a podkradałam mamie i mówie jest super, to kupię.. a tani nie jest i dupa troszkę) i wzorki zrobione lakierem też mi pomazał.. do jednolitych jest super, bo daje efekt szkła, bardzo szybko wysycha i nie ciągnie się do samego końca.
      Nie wiem czy to kwestia topu.. z innymi lakierami tak dobrze nie było. :)

      Usuń
  25. Ciekawe połączenie, oba kolorki bardzo ładne.

    OdpowiedzUsuń
  26. piękny ten róż!Zainspirowałaś mnie i pewnie przy najbliższej okazji zaopatrzę się w ten lakier :)

    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  27. Bardzo energetyczne połączenie, lubię takie żywe kolory :)

    OdpowiedzUsuń
  28. świetne połączenie :) róż u mnie na paznokciach gości rzadko, ale w tak energetycznym połączeniu bardzo mi się podoba :) z tej serii p2 mam 3 lakiery (zieleń, fiolet, pomarańcz - ale tą intensywniejszą) i są świetne :)
    pozdrawiam, A

    OdpowiedzUsuń
  29. Super polaczenie , chociaz ten rudy tez mozna byloby zastapic zoltym neonem , ostatnio jedna z moich kolezanek takie sobie zazyczyla i powiem Ci ze kolor Fuksji z zoltym neonkiem slicznie sie prezentuje, chodz moze juz nie ta pora jaka teraz mamy Jesien bo akurat do jesieni pasuje ten rudzielec :D A zolty neon z fuksja slicznie prezentuje sie letnia pora. Fuksja ladnie wyglada takze w polaczeniu z delikatna , modna zreszta w tym sezonie mieta, ale to raczej tez na okres wiosenno - letni. Masz bardzo zadbane , ladne dlonie i paznokcie , na takich to bym pocudowala. Teraz troche sie opuscilam w zdobieniu paznokci, poniewaz dotknelo mnie rodzinne nieszczescie , troszke rzeczy mi brakuje wiec bede sie musiala w nie zaopatrzec , i jak dojde troszke do siebie po tej tragedi, dalej bede dlubac w tym co kocham robic , bo kazdy z nas ma jakies swoje hobby , a my widze mamy podobne , tylko ty widze masz wiekszy talent i tak trzymaj sliczne prace naprawde duzy plusik :*

    OdpowiedzUsuń

Z góry dziękuję za komentarze, chętnie poznam waszą opinię. Paznokciami się bawię, uczę się cały czas, nie uważam się za mistrzynię dlatego jestem otwarta na konstuktywną krytykę.
Ty zostawiasz komentarz, ja zaglądam na Twojego bloga, więc nie zostawiaj proszę linków. :)
Owocnego szperania i zapraszam ponownie. :)